Tempu Nakamura Sensei (1876 – 1968) jest „Ojcem’ japońskiej yogi i metodyki Shin shin Toitsu Do. Jest to jedna z osób które traktuje się bardzo pobocznie w świecie Aikido, a która wniosła do tego świata bardzo dużo.
Urodził się w arystokratycznej rodzinie w prefekturze Fukuoka. Od dziecka interesowało go poszukiwanie „ducha natury’ i „drogi życia”.
W czasie wojny Rosyjsko – Japońskiej dorobił się opinii nieustraszonego w walce z powodu mistrzowskiego opanowania miecza i taktyki. Niestety rozchorował się na gruźlicę, która była w tym czasie bardzo groźną chorobą. Pomimo, że posiadał ogromną wiedzę z zakresu medycyny naturalnej to jego stan chorobowy stale się pogarszał. W 1900 r wyjechał do Stanów Zjednoczonych i zaczął leczyć się przy pomocy nowoczesnych metod medycyny zachodniej. Uległ wielkiej fascynacji możliwościami nauki i wstąpił do California University.
Stał się jednym z pierwszych japończyków, którzy otrzymali tytuł doktora medycyny, ale jego zainteresowanie japońskimi metodami duchowymi nie słabło. Z czasem zauważył, że większość z tych metod preferuje i kultywuje jedynie ciało. Zainspirowany wynalazkami T. Edisona zdecydował, że zacznie badać umysł.
Nakamura uznał jednak, że o wiele bardziej warto zająć się obserwacją natury i tzw. czynnościami dnia codziennego.
Stwierdził, że najważniejszym elementem jaki pomaga mu powrócić do zdrowia jest jego umysł. Wypróbował system leczenia nazwany „Motywacją Ruchową”, lecz z niewielkim rezultatem. W międzyczasie dowiedział się o filozofie, który skutecznie wyleczył Edisona, z choroby, na którą tenże cierpiał, używając medycyny psychosomatycznej. Pod wpływem tej filozofii sformułował teorię przemiany duchowej, z którą związał się do końca życia... lecz nadal cierpiał na zagrażającą jego życiu chorobę.
Nakamura wyjeżdża do Europy gdzie studiuje nowe ścieżki psychologii, które zawiera i praktykuje w czasie nauczania japońskiej jogi. Uczy się we Francji, Niemczech i Belgii.
Pomimo to nadal sam nie do końca jest wyleczony i ma częste nawroty choroby z którą wciąż walczy. W końcu trochę już zmęczony postanawia wrócić do Japonii, ale wcześniej odwiedza Kair w Egipcie.
To jest przełomowy moment jego życia.
W kairskim hotelu spotyka jogina o imieniu Kaliapa. Ten namawia go na podróż w Himalaje. Jest 1916 rok. W Himalajach zdobywają Kanczendzangę – trzecią górę pod względem wysokości na świecie /8600 npm./ Przy okazji tej podróży Nakamura poznaje tybetańskie i indyjskie techniki medytacyjno-oddechowe. Stosuje różnorakie metody joginiczne, co więcej – Kaliapa stwarza atmosferę, w której Nakamura Sensei zaprzestaje poszukiwania odpowiedzi na swoje pytania w książkach, teoriach, czy przekonaniach innych ludzi. Kaliapa używając technik psychologicznych przekazuje Nakamurze nauki, w których zachęca go do samodzielnego rozumienia otaczającej rzeczywistości, bez opierania się na autorytetach ani systemach.
Teoria Kaliapy była dziecinnie prosta: jesteśmy jednością z otaczającym nas Wszechświatem. Przepełnia nas energia wszechświata (japońska Ki, indyjska Prana), więc możemy czerpać wiedze wprost z niego.
Kaliapa powiedział Nakamurze, że nie może on zbytnio polegać na naukach innych ludzi. Że właśnie nadszedł czas aby zapomniał o życiu i o śmierci i poczuł, że jest „tu i teraz”.
Po tym zdarzeniu Nakamura przestał przejmować się śmiercią i chorobą i zaczął przeżywać w pełni każdy dzień.
Kaliapa uświadomił mu, że ciało jest zwierciadłem naszego umysłu i emocji. Umysł jest jak rzeka a ciało jest niczym koryto przez który ta rzeka przepływa.
Jeśli ciało jest chore to umysł powinien być pozytywny i rozluźniony aby móc się uwolnić od choroby. Sugerował Nakamurze, że każdy organ wewnętrzny jest w relacji z problemami emocjonalnymi.
Sensei Nakamura zastanawiał się : Jak można tą filozofie przełożyć na życie?
Jego przemyślenia doprowadzają go do wniosku, że człowiek jest „panem stworzenia” bo tylko człowiek ma świadomość faktu narodzin i śmierci. Mając tą świadomość możemy to wykorzystać w życiu aby zjednoczyć się z wszechświatem i poznać swoją naturę umysłu.
W 1919 r Nakamura wraca do Japonii. Zaczyna nauczać, ale tylko prywatnie. Jednak z czasem jego nauki zaczynają skupiać wokół niego duże grono uczniów.
Zakłada Tempu – Kai /Stowarzyszenie Tempu/ i uczy form japońskiej jogi jako ćwiczeń koordynacji ciała i umysłu – Shin /umysł/ shin /ciało/ toitsu /zjednoczenie/ do /droga/.
Esencja tych ćwiczeń nie była związana z nazwą i wiele osób źle kojarzyło szkołę jogi z ruchem wyznaniowym, podczas, gdy Tempu – Kai było niedochodowym stowarzyszeniem zawiązanym tylko w celu edukacyjnym. Sam Tempu Nakamura był bardzo przeciwny temu aby jego szkoła miała jakikolwiek związek z religią. Powtarzał, że to nie mistyka ale ciało i umysł to jedność, której nie da się zrealizować poprzez słuchanie lub czytanie na ten temat – to musi być odczuwane w każdym momencie życia.
Twierdził, iż przy tych ćwiczeniach dużo ważniejsze jest „jak to zrobić” a nie „jak to nazwać”. Rozwinięciem tej nauki jest fakt, że umysł porusza ciało i ciało podąża za umysłem. Jeśli dobrze zrozumiemy i będziemy realizować całą potencję naszego człowieczeństwa wtedy będziemy „ponad” naszymi zwierzęcymi instynktami. Jeśli zaś nie ukształtujemy własnego charakteru to będziemy niczym rzeźbiarz bez narzędzi – nasze życie będzie pełne depresji i negatywnych wrażeń.
Gdy zintegrujemy nasze ciało i umysł – będziemy bardziej efektywni uniezależnimy się od innych ludzi, sami będziemy szybko i skutecznie podejmować decyzje.
Stwierdził, iż zdrowie fizyczne i psychiczne jest ważniejsze niż pieniądze i pozycja społeczna.
Nakamura Sensei osiągnął połączenie ciała i umysłu i był zdolny do wyleczenia się z gruźlicy.
Nasza siła Ki jest widoczna w wytrwałości, sile, witalności, potencji seksualnej, talentach i naturalnym życiu.
Aby mieć silne Ki – zapomnij o sobie, zapomnij o życiu i śmierci i skup całą uwagę na przeżywanym właśnie momencie.
Nakamura Sensei w swoich naukach zawarł m.in.: tybetańskie techniki medytacji ; indyjską jogę; japońskie medytacje – „Anjo Daza Ho” i „Muga Ichi – nen Ho”, które zawierają świadome oddychanie z dźwiękiem i prawidłowe siedzenie. Dodał do tego formy ćwiczeń rozciągających , asany z Hatha Yogi i „Jiko anji” jego własną metodę autosugestii z użyciem lustra i elementami buddyjskiej Yogi snu.
Odnaleźć też można też w tej metodzie to, co Sensei Nakamurze było najbliższe czyli Shinto i Zen.
Shinto jest rdzenną religią japońską bazującą na zjednoczeniu z Kami, które nie jest bogiem tylko całą naturą i tchnienie tej religii przenika nadal całą sferę japońskiej kultury.
Buddyzm Zen przeniesiony z Chin przyniósł silny wstrząs kulturze japońskiej, gdyż był on zderzeniem z religią Shinto i wniósł do Japonii bardzo restrykcyjny system. Dla nas – ludzi spoza kręgu kultury japońskiej – może się to wydawać czymś naturalnie wplecionym w japońską duchowość. Sami Japończycy długo nie mogli się pogodzić z dogmatami Zenu.
Nakayama wolał żyć wg Tradycji Shinto i Taoizmu. Z taoizmu wciągnął do Shin shin Toitsu Do elementy ćwiczeń psychicznych znanych jako „Hsien” /Chiński/ lub „Sen” /Japoński/ lub „Sennin” (Seshin). Ezoteryczna medytacja i praktyka ćwiczeń zdrowotnych jest generalnie znana jako Sennin – Do co jest analogiczne do chińskiego Chikung.
Można przyjąć, że Shin shin toitsu do jest pewną odmianą Sennin – do i Chikung.
Nakamura praktykował także Batto – formę japońskiego miecza, co wprowadził do swej metody jako formę dynamicznej medytacji. W czasie wojny Rosyjsko – Japońskiej miał nawet przezwisko „Rozcinacz Tempu”.
We wszystkich odmianach Budo, Zen i Shin shin toitsu do ważne jest pojęcie „Hara” – naturalne centrum brzucha. Nakamura również używał tego pojęcia w trakcie ćwiczeń z mieczem i całej swojej sztuce.
Tempu – do i Aikido. Ueshiba i Nakamura byli serdecznymi przyjaciółmi i kilku ze starszych uczniów Ueshiby studiowało Tempu – Do. Dzięki temu istnieje teraz kilka odmian Shin shin Toitsu. Ale nie każdy mógł używać nazwy Shin shin Toitsu. Przykładem jest Ki no Renma utworzone przez Mistrza Aikido Hiroshi Tadę.
Koichi Tohei w Ki Aikido połączył Shin shin Toitsu znane jako „ćwiczenia Ki” i Shin shin toitsu Aikido – czyli techniki Aikido ze skoordynowanym ciałem i umysłem.
W zasadzie dzięki Sensei Nakamurze powstały „Testy Ki” i początki Kiatsu.
Jako ciekawostkę można dodać, że regularnie Shin shin toitsu Do studiowali: Cesarz Hirohito; Matsushita Konosoku – Dyrektor Matsushita/Panasonic; Kurata Shuzei – dyrektor Hitachi; Sano Jin – Dyrektor Kawasaki; Hara Kei – Premier Japonii i John Rockefeller III.
Sensei Tempu Nakamura zmarł 1-12-1968r . Samo słowo „Tempu” oznacza „Niebiański wiatr”, który to do dziś przepływa przez wielu kontynuatorów jego sztuki.